ZG -
112/04/BKR/218
Pan
Minister
Spraw Zagranicznych
Rzeczypospolitej Polskiej
Włodzimierz
Cimoszewicz
Z relacji
prasowych („Gazeta Krakowska” z 20.10.2004 r. Artykuł „Początek dramatu”)
dowiedzieliśmy się, że w postępowaniu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka
w Strasburgu w sprawie skargi Marii
Hutten-Czapskiej (obywatelki francuskiej) przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej,
przedstawiciel Polski z ramienia Ministerstwa Spraw Zagranicznych miał podobno
oświadczyć, że z dniem 1.01.2005 r. zostaną w Polsce uwolnione czynsze.
Ponieważ obecna ustawa „o ochronie praw lokatorów [...]” z 21.06.2001 r., z
której może wynikać takie mniemanie, jest teraz w Sejmie przedmiotem
nowelizacji, uwzględniającej regulację czynszów za lokale mieszkalne w roku
2005 i następnych latach, takie oświadczenie nie odpowiadałoby prawdzie i
wprowadzałoby w błąd Trybunał Praw Człowieka.
Ponieważ
uwolnienie czynszów może doprowadzić do sytuacji katastrofalnej około 1,2
miliona rodzin zamieszkałych w czynszowych zasobach prywatnych i zakładowych
przejętych przez osoby prywatne, jesteśmy tą sprawą szczególnie zainteresowani.
Przypominamy, ze na zapytanie MSZ przedstawiliśmy kilka miesięcy temu sytuację
najemców w zasobach prywatnych a z naszej informacji wynikała potrzeba
regulacji czynszów, a nie ich uwolnienie, prowadzące w istniejących warunkach
do czynszów spekulacyjnych. Dlatego jesteśmy zaskoczeni informacją o wypowiedzi
polskiego przedstawiciela przed Trybunałem w Strasburgu i wnosimy o
wyjaśnienie:
W przypadku ostatniego pytania
pragniemy szerzej wyjaśnić zawarty w nim skrót myślowy, aby jednoznacznie
określić problem, o który pytamy.
Sytuacja
materialna większej części polskiego społeczeństwa jest zła, o czym mogą
dowiadywać się zamożni politycy i menadżerowie, jeśli nie z urzędowych
sprawozdań, to przynajmniej ze środków przekazu. Około 30% ludności jest
niedożywiona i głoduje, dzieci przychodzą do szkoły głodne, zbierana jest dla
nich jałmużna na dożywianie. Około 3 milionów Polaków nie ma pracy, z czego
około 2,5 miliona nie otrzymuje zasiłków dla bezrobotnych a zasiłki socjalne są
wielokrotnie symboliczne. Znaczna część pracowników najemnych jest wynagradzana
za pracę poniżej „wartości odtworzeniowej” ludzi, co nie daje możliwości
regeneracji sił – wynagrodzenia często są blisko płacy minimalnej, a to dla
zapewnienia zysków przedsiębiorstw. Także wypracowane emerytury w znacznej części
nie pozwalają na życie w warunkach bezpieczeństwa materialnego i spokoju.
Znaczna część
tych ludzi, zepchniętych w biedę i nędzę wskutek decyzji władz podejmowanych ze
względów politycznych oraz interesów wąskiej grupy beneficjentów
przeprowadzonej transformacji, zamieszkuje właśnie w mieszkaniach czynszowych,
gdyż ich zminimalizowane dochody nie pozwoliły i nie pozwalają nadal na
zakupienie własnego domu, czy własnego mieszkania (do sprawdzenia mogą być
bankowe zdolności kredytowe tych ludzi). Obecnie ta grupa jest już przeciążona
kosztami zamieszkiwania i utrzymania rodzin, wskutek czego jest w znacznej
części zadłużona, przy czym aktualnie naliczane stawki czynszowe i według
zapowiedzi reprezentantów właścicieli nieruchomości przekroczą dochody wielu
rodzin pracowników, jak i emerytów, uniemożliwiając im zamieszkiwanie.
Podajemy przykładowo dla mieszkania o
powierzchni
Obecnie: 40m2 x
6,71 zł/m2M = 268,40 zł/M
Po uwolnieniu
czynszów-przewidywane: 40m2 x 20 zł/m2M = 800 zł/M
Odpowiednik czynszu w
spółdzielniach i wspólnotach-w przybliżeniu:
40m2 x 2,20 zł/m2M
= 88,00 zł/M
Dla porównania podajemy minimalną płacę brutto wynoszącą 824 zł/m-c, czyli netto około 650 zł/m-c. Porównanie powyższego przykładowego dochodu osoby pracującej [wyższego przecież od odpowiednich emerytur czy zasiłków] z przedstawionymi powyżej czynszami mówi sam za siebie, zwłaszcza, gdy Państwo i samorządy drastycznie ograniczyły środki na publiczne budownictwo mieszkaniowe, a także na pomoc finansową dla rodzin znajdujących w trudnej sytuacji materialnej.
Jak widać uwolnienie czynszów w
Polsce stoi w oczywistej sprzeczności z prawem każdego człowieka do mieszkania
- do zamieszkiwania, wyrażonych w dokumentach międzynarodowych, takich jak na
przykład :
Ø Powszechna deklaracja praw człowieka [sygnowana przez Państwo Polskie] – Art. 25 ust. 1
Ø
Międzynarodowy pakt praw gospodarczych, socjalnych i
kulturalnych [ratyfikowany przez Państwo Polskie 3.03.1977 r.] – Art. 11
ust. 1
Ø
Konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form
dyskryminacji kobiet [ratyfikowana przez Państwo Polskie 18.07.1980 r.] –
Art. 14 ust. 2 pkt h,
Ø
Konwencja praw dziecka [ratyfikowana przez
Państwo Polskie 30.09.1991 r.] – Art. 27 ust. 3.
Ratyfikowanie tych dokumentów
przez Państwo Polskie, zobowiązało władze do tworzenia i stosowania przepisów
prowadzących do realizowania prawa człowieka do mieszkania, zwłaszcza, że prawo
do zamieszkiwania ma charakter prawa podstawowego, gdyż warunkuje ono możliwość
realizacji wielu innych praw człowieka jak na przykład: prawo do życia w
rodzinie, prawo do posiadania własności podstawowej i osobistej, prawa do
odpoczynku, prawa do pracy (stałe miejsce zamieszkania), prawo do rozwoju
fizycznego i umysłowego, prawo do ochrony zdrowia i życia itp., itp.
Dotychczasowe przepisy prawa
lokalowego oparte na publicznej gospodarce lokalami, realizowały właśnie prawo
każdego człowieka do mieszkania. Odejście od realizacji i ochrony tego prawa
przez uwolnienie czynszów w celu umożliwienia pobierania za najem mieszkań
czynszów spekulacyjnych stałoby się kompromitacją władz Państwa Polskiego, a
także Trybunału, posiadającego w nazwie prawa człowieka, lecz stawiającego zysk
przedsiębiorców wynajmujących mieszkania wyżej, niż podstawowe prawa człowieka.
Mając na uwadze istniejącą w
Polsce sytuację oraz politykę Rządu, z jednej strony zmniejszającego
drastycznie dochody większej części ludności, z drugiej zaś strony
podejmującego działania zwiększające również drastycznie konieczne koszty
utrzymania, w tym zaś omawiane powyżej koszty zamieszkiwania, można postawić
sobie pytanie, jaki jest ostateczny cel tych działań.
Przy ewidentnym antydemokratycznym
podporządkowaniu podstawowych praw człowieka prywatnemu interesowi, uważamy za
celowe sięgnięcie do źródła, gdzie zostały te prawa określone, to jest do
Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych występując z problemem,
które prawa człowieka powinny być realizowane przed innymi, jak na przykład
prawo do godnego zamieszkiwania przed prawem do zysku z posiadanego dużego
majątku – zysku nie rzutującego na zaspakajanie podstawowych potrzeb człowieka.
Uważamy, że w przypadku orzeczenia Trybunału Praw Człowieka na rzecz pani Marii
Hutten- Czapskiej nie należy takiego wyroku uznać za słuszny i „pilotażowy”,
lecz dla obrony bytu i życia współobywateli należy przedstawić problem do
rozpatrzenia przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych, z
czym zwracamy się do Pana i wnosimy o przedłożenie Premierowi i Radzie
Ministrów, jako przeciwstawienie proponowanej przez Rząd całkowitej deregulacji
polityki promieszkaniowej – uwolnieniem czynszów.
Oczekując odpowiedzi na nasze
pytania zawarte w niniejszym piśmie, jak również stanowiska, co do
proponowanego odniesienia się do Zgromadzenia Ogólnego ONZ,
pozostajemy z poważaniem
Do wiadomości:
1.Marszałek Sejmu
2. Marszałek Senatu
3. Kluby i Koła Parlamentarne