Kraków, dnia 22 kwietnia 2005 r.
ZG – 56/05/BKR/202
List otwarty
Do
Na ręce Przewodniczącego Rady
Pana Pawła Pytko
Szanowny Panie Przewodniczący
Szanowne Panie i Panowie Radni
Jak wiadomo mieszkańcom Krakowa, a szczególnie Członkom Rady Miasta odpowiedzialnym za kształt przedstawicielstwa mieszkańców wobec władz Miasta, pomocnicza Dzielnica I – „Stare Miasto” otoczona jest ze wszystkich stron innymi Dzielnicami, a jej obszar intensywnie zagospodarowany i przeinwestowany już od dziesiątek a może i setek lat. Niemniej na obszarze tej Dzielnicy życie toczyło się i toczy normalnie, ludzie rodzą się, mieszkają, pracują i umierają na tych samych zasadach, jak w innych rejonach Miasta. Jednakże atrakcyjność tego obszaru dla obecnego „biznesu” powoduje, że zamieszkiwanie tutaj, wiązane jest z szeregiem utrudnień i obciążeń finansowych, przekraczających obciążenia innych mieszkańców Miasta. Te szczególnie niekorzystne warunki zamieszkiwania spowodowały liczne wystąpienia mieszkańców Dzielnicy I do swych Radnych o podjęcie działań dla umożliwienia im normalnego zamieszkiwania na normalnych warunkach, istniejących w miejskich zasobach mieszkaniowych. Aby jednak zaspokoić istniejące już potrzeby mieszkaniowe konieczne jest pilne przystąpienie do szybkiego i szerokiego budownictwa mieszkaniowego, w tym także budownictwa komunalnego, stosowanego powszechnie w cywilizowanym świecie.
W warunkach otoczenia Dzielnicy I przez tereny innych Dzielnic, na jej obszarze zabrakło terenów dla ekonomicznie uzasadnionej budowy komunalnych budynków mieszkalnych dla mieszkańców tej Dzielnicy i dlatego projekty Miasta – budowy mieszkań komunalnych w Dzielnicach na jego obrzeżach spotkały się z uznaniem i aplauzem szerokich rzesz społeczeństwa. Jednakże, ta normalnie planowana lokalizacja inwestycji miejskiej, na terenach należących do Miasta napotkała na irracjonalny sprzeciw lokalnych notabli m.i. „Ruczaju” i „Klin” co z kolei spowodowało oburzenie swym kontrdemokratycznym egocentryzmem, zaściankowym egoizmem, wąziutkim spojrzeniem na potrzeby współrodaków, współobywateli, współmieszkańców. Wyraz tego oburzenia Polskie Zrzeszenie Lokatorów sformułowało w uchwale nr 1/2005, której tekst przekazaliśmy Szanownym Radnym już uprzednio, a obecnie pozwalamy sobie przekazać ponownie, gdyż z punktu widzenia merytorycznego jest nadal aktualny.
Z punktu widzenia mieszkańca Krakowa, wegetującego z wysokim czynszem w murach Starego Krakowa, czy też usiłującego swobodnie oddychać w malutkim, zatłoczonym mieszkaniu w „blokach”, budowa nowych, tanich mieszkań komunalnych jest potrzebą oczywistą, a sprzeciw typu „Ruczaj” czy „Kliny” uniemożliwiają każdą lokalizację.
Uchwałę nr 1/2005 Zarząd Główny Polskiego Zrzeszenia Lokatorów przekazał także Dzielnicy I, co stało się podstawą jej obrad i podjętych przez nią uchwał. Ponieważ obecnie nieodpowiedzialne osoby atakują Radnych Dzielnicy I z racji ich wniosków skierowanych do Prezydenta Miasta, o budowie bloków komunalnych na Ruczaju względnie na Klinach, pragniemy stwierdzić co następuje :
Wnosząc niniejsze pismo do Rady Miasta prosimy Szanownych Radnych o ponowne zastanowienie się nad decyzją o zaniechaniu budownictwa komunalnego, o „przyznaniu mieszkańcom „Starego Miasta” zbiorowego statusu przestępcy”, a wreszcie o odniesienie tych działań do nauki Jana Pawła II głoszonej także naprzeciwko Magistratu o miłości bliźniego.
Pragniemy zauważyć, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18.04.2005 r. otworzył nowy rozdział historii Polski – oby nie rozdział tragiczny. Gdy czynsze znacznie przekraczają koszt utrzymania budynków, a Trybunał Konstytucyjny uznał to za sprawiedliwe i odebrał Sejmowi prawo tworzenia prawa – reszta może być tylko milczeniem.
I nasza organizacja i Władze Miasta Krakowa, stanęły wobec nowej sytuacji.
Prosimy o przedstawienie naszego pisma Szanownym Radnym, a następnie przekazanie nam stanowiska zajętego wobec zawartych w tym piśmie treści.
Załącznik:
Uchwala nr 1/2005
Do wiadomości: